Wróżbiarstwo etruskie i rzymskie oraz greckie

Początki wróżbiarstwa

Cycero napisał:
„Nie znam doprawdy żadnego narodu ani tak dalece wykształconego i oświeconego, ani tak bardzo dzikiego i na tyle nieokrzesanego, iżby nie przyjmował, że przyszłość można przepowiadać i że niektórzy ludzie są w stanie widzieć ją i wieszczyć” (O wróżbiarstwie I 1, 2 za: Oświęcimski S, Zeus daje tylko znak, Apollo wieszczy osobiście, Wrocław 1989).
Próby przewidywania przyszłości były jednak ściśle powiązane z posiadaną przez ludy świata starożytnego koncepcją rzeczywistości. Etruskowie wierzyli, że akt stwarzania świata obejmuje okres 12 tysięcy lat, z których pierwsze sześć milleniów zmierzało do stworzenia człowieka, a kolejne sześć jest okresem bytowania rodzaju ludzkiego. Panowało zatem przekonanie, że przeszłość, teraźniejszość i przyszłość zostały już stworzone i istnieją. Zatem uzasadnione wydawały się próby dotarcia do przyszłości, która już istnieje i jest ustalona. Podobnie starożytni Grecy byli przekonani, że istnieje odwieczne i ustalone prawo, któremu podporządkowany jest wszechświat. Wszelkie niepowodzenia w dywinacji zawsze można było wytłumaczyć nieprzewidywanym wtargnięciem mocy demonicznych w ustalony porządek świata.


Rodzaje wróżb
Sztuka poznawania przyszłości nie była jednolita. Obejmowała różnorodne systemy z właściwymi im charakterystycznymi technikami przepowiadania przyszłości. 

WRÓŻBIARSTWO SZTUCZNE - uzależnione było od czynników zewnętrznych. Zdarzenia takie jak pojawienie się określonych zwierząt, grzmoty, błyskawice, zaćmienia ciał niebieskich, pęknięcia posągów i wiele innych zjawisk odczytywano i interpretowano jako określone znaki.
WRÓŻBIARSTWO NATURALNE – charakterystyczne dla dywinacji greckiej – oparte na naturalnych predyspozycjach wieszczów, śniących czy brzuchomówców.

Ornitomantyka
Ptaki jako stworzenia uznawane za najmniej ograniczone i bardziej niezależne od człowieka mogły przebywać najbliżej siedziby bogów. W Grecji ornitomantyka była na tyle popularna, że słowo „ptak” stało się synonimem wszelkiego znaku wróżebnego. Obserwowano przede wszystkim ptaki duże. Drapieżny orzeł poświęcony Dzeusowi czy jastrząb będący posłańcem Apollina były największymi znakami wróżebnymi.
Głównym wskaźnikiem pomyślności lub niepomyślności wróżby był kierunek lotu
ptaków. Wybierano odpowiednio wygodne miejsce obserwacji i zwracano się twarzą do północy. Wtedy pomyślną wróżbą był lot ptaka z zachodu na wschód. Znaki interpretowano także w przypadku niespodziewanego pojawienia się ptaka. Skomplikowane zachowania ptaków lub niewyraźne i subtelne związki z sytuacją interpretowali już specjalnie wyszkoleni wróżbici.
"Do nich zbliżyła się czapla, zesłana przez Pallas Atenę, ciągnąc przy drodze na prawo; oczyma jej widzieć nie mogli w nocy ciemnościach; lecz tylko  do uszu jej głos dolatywał. Cieszył się z wróżby Odysseus i wzniósł do Ateny modlitwę" (Iliada X 274-277).
Wróżenie z wnętrzności zwierząt
Informacje na temat etruskiej praktyki haruspicyzmu – czyli wróżenia z wnętrzności zwierząt - czerpiemy głównie z dzieła Martina Capelli, które powstało w IV w p.n.e. Ta technika wróżenia była obecna niemal u wszystkich ludów świata starożytnego. Zwykle używano tych samych narządów wewnętrznych, a sama technika wróżenia opierała się na uniwersalnych wyobrażeniach związanych z opozycjami: prawe-lewe, góra-dół, dobro-zło, męskie-żeńskie itp.
Odnaleziono kilkaset etruskich modeli wątroby wróżebnej, które wykorzystywane były w hepatoskopii – czyli technice odczytywania przyszłości z wątroby zwierząt. Jedną z najsłynniejszych jest model wątroby z Piacenzy znajdujący się w zbiorach Muzeum Miejskiego tego miasta. Odnajdywane modele świadczą o tym, że haruspicyzm był powszechny w Babilonii i u Hetytów. Istnieją dwie teorie na temat rozwoju hepatoskopii u Etrusków. Jedna głosi, że tę technikę dywinacyjną Etruskowie przejęli od Hetytów, druga zaś staje na stanowisku, że hepatoskopia etruska rozwijała się w sposób niezależny.
Odnajdywane modele wątrób wróżebnych i opisy literackie świadczą, że prowadzone były stałe obserwacje, mające na celu ustalenie związków między zmianami w społeczeństwie i przyrodzie a kształtem wątroby zwierząt. Odnajdywane modele są wynikiem prowadzonych obserwacji.
Najważniejszym obowiązkiem etruskich kapłanów – tzw. haruspików – było badanie wnętrzności zwierząt ofiarnych w celu wyjawiania ofiarnikowi – czy to osobom czy też państwu jako całości – które bóstwo stanowi największe zagrożenie. Wynikiem tej analizy było udzielanie wskazówek jak przeciwdziałać zbliżającym się trudnościom. Haruspikowie rady te musieli wielokrotnie przedstawiać w formie pisemnej. W najbardziej doniosłych wróżbach w przygotowywaniu rad brali udział także kapłani wróżący z błyskawic i z lotu ptaków.

Haruspicjum – obrzędy wróżbiarskie
Ofiary składane były nie tylko w celach przeprowadzenia wróżby. Jednak w każdym przypadku obserwowano towarzyszące temu obrzędowi znaki, aby stwierdzić, czy bóstwo przychylnie przyjęło ofiarę i sprzyja ludziom. Podstawowe rzeczy, na które zwracano uwagę, to sposób, w jaki ofiara zbliża się do ołtarza - wydawanie dźwięku przez zwierzę było uznawane za dobry znak, wygląd wnętrzności  ich kolor i gładkość (szczególnie ważne były wątroba i żółć) oraz wygląd ognia trawiącego ofiarę. Prawdopodobnie interpretowano także inne znaki, takie jak dym znad ołtarza. Pilnowano, aby podczas składania ofiary nikt z zebranych nie wypowiedział nieodpowiednich słów. Kapłani w tym celu rytualnymi formułami napominali zgromadzonych, ponieważ niewłaściwe wyrażenie mogło nie tylko zanieczyścić i sprofanować święty akt, ale także uważano je za zły omen.
Szczególnie istotnym organem wewnętrznym była wątroba, której wypukłą górną część nazywano  caput extorum. Jakiekolwiek zaburzenie w budowie tego narządu uznawano za zły znak, zaś jeśli był zdrowy i dobrze wykształcony - za pomyślny.
Przepowiadający dzielił caput extorum na dwie sekcje: familiaris i hostilis; z pierwszej przepowiadał los przyjaciół, z drugiej - wrogów. Jeśli w wątrobie nie znaleziono caput, był to bardzo zły znak.

Rzymianie a etruski haruspicyzm
W pewnym okresie sztuka haruspicjum była przez Rzymian uważana za tak istotną, że senat zarządził, że pewna liczba młodych Etrusków,  pochodzących ze znaczących rodów, powinna być zawsze przeznaczona do edukacji w tej dziedzinie. Jeszcze za czasów Republiki utworzone zostało kolegium sześćdziesięciu haruspików. Ze wskazówek haruspików korzystał zarówno Senat jak i ludność.

Wróżbiarstwo greckie
Według Ajschylosa umiejętność haruspicyzmu przekazał ludzkości tytan Prometeusz. Etruskowie zaś sformalizowali sztukę wróżenia z wnętrzności i kultywowali ją już w uregulowanej formie. Od nich zaś przejęli ja Rzymianie. Grecy wróżyli także z lotu ptaków, błyskawic, piorunów. Pilnie obserwowali niecodzienne zachowania posągów. W literaturze wspomina się o zjawisku „pocenia się” pomników. Także ich pęknięcia, upadki i inne zdarzenia interpretowano jako znaki.  Oczywiście niezwykle doniosłą rolę pełniły liczne wyrocznie – jako przejaw wróżbiarstwa naturalnego.

Jam wieszczbiarskiej sztuki
Sposoby im ukazał rozliczne, jam pierwszy
Z widzeń sennych wywróżył, co się w świetle jawy
Dokonać ma, i ciemną głosów wieszczych mowę
Wytłumaczył, i znaki wytłumaczył śróddrożne.
Przeze mnie wiedzę jasną o ptactwa posiedli
Krzywoszponego lotach – którym przyrodzone
Po prawicy się jawić, którym po lewicy.
Jakie stada skrzydlate w wojnie są, a jakie
Miłuja się wzajemnie i siadają społem.
Jam ich o trzew gładkości i o żółci, jakiej
Barwy ma być, by bogom się podobać, uczył,
I o wątroby kształtach przeróżnych, jam udźce
Ofiarne w tłuszcz spowite palić na ołtarzach
Kazał, i po zawiłych trudnej wiedzy ścieżkach
Poprowadził śmiertelnych, i na wieszcze znaki
Płomienia ślepe dotąd otworzył im oczy.
(Ajschylos, Prometeusz skowany, 484-500)


Bibliografia
1. Oświęcimski S., Zeus daje tylko znak, Apollo wieszczy osobiście, Wrocław 1989.
2. Niemirowski A., Etruskowie, Łódź 1990.
3. Jaczynowska M., Religie świata rzymskiego, Warszawa 1987.
4. Kupis B., Religie starożytnego Rzymu, t. 1, Warszawa 1991.
Ponadto strony internetowe.

0 osób skomentowało:

Prześlij komentarz

top